Błękitni Maćkówka
Błękitni Maćkówka Gospodarze
5 : 0
5 2P 0
0 1P 0
Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka Goście

Bramki

Błękitni Maćkówka
Błękitni Maćkówka
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka

Kary

Błękitni Maćkówka
Błękitni Maćkówka
Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka
80'
Kamil Kiper dyskusja z sędzią

Skład wyjściowy

Błękitni Maćkówka
Błękitni Maćkówka
Brak danych
Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka


Skład rezerwowy

Błękitni Maćkówka
Błękitni Maćkówka
Brak dodanych rezerwowych
Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Błękitni Maćkówka
Błękitni Maćkówka
Brak zawodników
Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka
Imię i nazwisko
Mariusz Pinda Trener
Eugeniusz Mikłasz Kierownik drużyny
Andrzej Lepiarz Opieka medyczna

Relacja z meczu

Autor:

JOHNYMASAKRA

Utworzono:

05.02.2017

Niedzielne spotkanie Nafty z Błękitnymi Maćkówka nie należał do udanych. Nasza drużyna uległa na wyjeździe aż 5:0. Przyczyną tak słabego spotkania były braki kadrowe naszej drużyny. Trudno było nam uzbierać 11 zawodników, nie mówiąc już o zawodnikach rezerwowych. Nie może tak być! Nafta Panowie na was się zawiodła.Pierwszą bramkę straciliśmy ok. 15.minuty meczu po składnej grze drużyny gospodarzy. Kilka minut później kolejną. Szansę na wejście do gry mieliśmy po wywalczeniu rzutu karnego przez Kamila Kipra, jednak egzekutor karnego - Wojciech Przepłata, mocno przestrzelił ponad bramką. Trzecia gol dla Błękitnych wpadł po karnych. Nasz bramkarz nieprzepisowo powstrzymywał zawodnika, dlatego też sędzia musiał wskazać na jedenastkę. Po zmianie stron gospodarze nadal przeważali. Nasza drużyna wyprowadzała kontry, lecz żadnego pożytku z nich nie było.Najsłabszym jednak ogniwem na boisku w drugiej połowy był arbiter główny tego spotkania. Maćkówka dostała kolejnego karnego, którego zamienili na czwartą bramkę. Ponadto arbiter główny usunął naszego zawodnika Patryka z boiska za dwie żółte kartki - o ile pierwsza mu się należała, to co do drugiej mógł się powstrzymać. Następnie po przeprowadzeniu indywidualnej akcji przez Kamila Kipra, został on faulowany - do czego przyznał się zawodnik rywali - jednak sędzia postanowił zostać przy swojej racji. Zdenerwowany Kamil obrotem tego zdarzenia powiedział w kierunku arbitra kilka słów na temat jego pracy w tym spotkaniu po czym otrzymał czerwoną kartkę. Grając w osłabieniu dwóch zawodników gospodarze zdołali strzelić nam piątą bramkę. Maćkówkce zdecydowanie należało się zwycięstwo, byli po prostu lepsi na boisku. W Nafcie najbardziej na pochwały zasłużył Kamil Kiper, za swoje akcje i wywalczony karny, szkoda tylko, że nie będzie nas mógł wesprzeć w meczu derbowym z Huraganem Rozbórz Długi. Zawodnicy i Zarząd Nafty pragną podziękować Zbigniewowi Zając za udzielony transport na ten mecz.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości